Jack Frost
Jedyne, co pamiętam to samego siebie.Miałem brązowe włosy.
Stałem w drewnianym domu.
W moim domu.
I wszystko było, takie samo.
Nie miałem laski, żadnych magicznych mocy. Czemu?
Bo zabiłem ją.
Zabiłem źródło mojej mocy, moich uczuć.
Ach, jak to bolało.
Ale zapomniałem.
Od razu.
To boli bardziej niż przekręcanie noża w otwartej ranie, zakażonej, krwawiącej i mającej dopiero 2 minuty.
To boli bardziej niż cokolwiek na świecie.
A właściwie... bolało.
=================================================================
Elsa
-Ania. - Moje myśli biegały wokół jej imienia, gdy tylko ostrze przebiło moją skórę, ale usta zaczęły je wypowiadać, gdy już wiłam się po podłodze.
Umysł miałam czysty, myśli przebiegały szybko po mojej głowie, ale ból wszystko przyćmiewał.
Umysł miałam czysty, myśli przebiegały szybko po mojej głowie, ale ból wszystko przyćmiewał.
Nie rozumiałam.
Czemu Jack?
Czy to na pewno on...?
Niemożliwe. On by mnie nie skrzywdził.
Czy to na pewno on...?
Niemożliwe. On by mnie nie skrzywdził.
Ale... Właśnie to robił.
Poczułam na szyi pocałunek.
A na plecach zimno. Spotkałam się z podłogą. A Jack pochylał się nade mną.
Zranił mnie. Psychicznie, ale głównie fizycznie.
Leżałam i kuliłam się przed nim.
Leżałam i kuliłam się przed nim.
A potem mnie zostawił.
Abym umarła.
I umierałam.
I umierałam.
Samotnie.
====================================================================
Anka
Przyszłam o wiele za późno. Było już po wszystkim.... Ona... Nie żyła. Już jej nie było.
Znalazłam ją zimną, martwą na podłodze.
Jack. To był Jack.
Wiedziałam to. Widziałam go.
Wiedziałam to. Widziałam go.
Stał i się uśmiechał.
Kristoff ledwo zdołał mnie utrzymać. Miałam ochotę go zabić. I zrobię to. Kiedyś na pewno.
Za moją siostrę. Biedną... Elsę...
Pomszczę ją....
Za moją siostrę. Biedną... Elsę...
Pomszczę ją....
LOONY
MASIAKRA
BELLA
DZIĘKUJĄ
I ŻYCZĄ UDANEGO ŻYCIA!
I niech Sherlock będzie z Wami.
I niech Sherlock będzie z Wami.
KOOOOOONIEC!!!!!
tak to. pa.
ZAMROŻONE ♥
mogę poprosić o wasz e-mail? chciałabym przesłać wam mój rysunek XP
OdpowiedzUsuńszkoda że to już koniec... :[
miałam nadzieję że jeszcze trochę pociągniecie ale rozumiem was, sama kiedyś pisałam fanfiki i tez szybko je kończyłam bo wena mnie opuszczała...
fajnie by było gdybyście kiedyś wróciły z czymś nowym :3
całusy, Sarah ;3
misiakocia@gmail.com
UsuńBardzo dziękujemy ♥
Wy... wy zabiliście ja, Anka chce zabić Jacka a ja zabije was ;( jak wy mogłyście mi to zrobić, co?
OdpowiedzUsuńNie, no dobra, nie bawię się w Kubę Rozpruwacza XD ale serio mi szkoda... :,( Łezka się w oku kręci, zwłaszcza, ze był to pierwszy fanfik o Jelsie, który czytałam...
Hahahha! Jak ja uwielbiam wątki w których główny bohater zdycha Xddd(jestem straszna... Xd)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się że to jeszcze przedłużycie ale pacze i tutaj jebut mi ze śmiercią Elsy xD. Best trolling on this blog xd. (taaak... Sama siebie nie ogarniam 0,0)
Dziękować za dedyka, dziękówać bardzo xd. Szkoda że to już Kuńc ale rozumiem :d Fajnie by było jakbyście wrzuciły czasem jeszcze zhizowe myśli Anulki xd Tak jak wena do głowy wlezie xd taga jestem złuuaa xd
Nie ogarniająca siebie i swojej choroby Royal <333 Ze Straznicymarzen2.bloog.pl
Pozdrawiam wszystkie @utorki!!!
:*
No nie wierzę! Dzida! Karny nawet na blogu? Seriusly (inglisz men xd)? Boże... Jaka siara... X.X
UsuńW każdym razie dziękuję za dedyka :3. Wiele rzeczy z one shota mi się tu wyjaśniło :). Cudo, chociaż Elsy trochę szkoda :'(. Myślę że pożegnalne słowa i wszystko co chciałam wam powiedzieć napisałam pod ewentualnym odejściem :). Jeszcze raz podsumuje: kocham tą historię, ciężko mi powiedzieć "pa pa" ale to wasza suwerenna decyzja, nie mam prawa jej kwestionować :*
Wiec... Ehem... Papa! :)
Royal ( tym razem ta prawdziwa ;))
Ps. Wcześniej mi się nie chciał ten wpis wyświetlić x( była awaria? :)
Nie chcę mi się wierzyć. Zabiłyście ją? I to jeszcze zabił ją Jack? Dlaczego? Tak długo czekałam na posty czytałam wszystkie i nie mogłam się doczekać kolejnych, a tu to.
OdpowiedzUsuńOgólnie dzięki za pisanie tych postów, bo jednak były fajne
To takie smutne. Uwielbiałam waszego bloga. Czytałam go godzinami, powtarzając to kilkadziesiąt razy. Szuję się okropnie, że to koniec. Rozumiem was, ale pogodzić się z tym nie mogę. Waszego bloga czytałam jako pierwszego i zawsze tak będzie....na pierwszym miejscu.
OdpowiedzUsuńDzięki wam piszę własnego
http://frozenlifejackfrost.blogspot.com/
Wróciłam z świata zmarłych!
OdpowiedzUsuńJA W TO NIE WIERZĘ. Zniszczyłyście mi życie c:
Ja rozumiem Was, sama jestem w 1 gimbie :/
ALE NO KURDE BŁAGAM
Niedługo widzę tu wielki napis PRIMA APRILIS, to był tylko sen czy cuś...
No błagam no ;-;
Jeśli to naprawdę naprawdę serio koniec - proszę, napiszcie. Muszę się spokojnie wypłakać w poduchę i postawić znicz ;-;
A jeśli nie - też mi napiszcie! Ta informacja serio odmieni moje życie! Na razie nie płaczę, bo ufam, że to niemożliwe, Wy takie nie jesteście c:
A i poprzedni rozdział był super! Taki klimatyczny, mroczny...
Ale przy tym Wam nie napiszę, że dobry, nie liczcie na to! PFFF
A poza tym, jak się robi cz. 1. jakiegoś rozdziału TO SIĘ KUFA ROBI DRUGĄ! A nie kończy bloga... :''''''c
Nom, to pozderki. I jeśli naprawdę skończyłyście, możecie pożegnać się z życiem! Wszystkie me dotychczasowe groźby zostaną spełnione z nadwyżką. Będę Wam gorącym żelazem powoli wypalać jedno oko. Jedno, bo drugie będzie patrzeć na dalsze zabiegi. Język będę obcinać po kawałeczku, a potem wpychać go do Waszych gardeł. Ale wcześniej go podpalę! Wasze śliczne główki obleję wrzącą smołą. No i oczywiście zaspojleruję wszystkie książki i filmy co do jednego!
Mroźne całusy
Mimo wszystko wierna i oddana fanka na zawsze - Iga
http://kwejk.pl/obrazek/2139299/moce-elsy.html
UsuńTak baj de łej xD
szkoda ja po prostu płacze z nieszczęścia i mam nadzieje że wrócicie bo to było moje 1 czytane fanfacjon o tej parze cześć :(
OdpowiedzUsuńdziewczyny sorki za SPAM no ale nie mogę się powstrzymać =D
OdpowiedzUsuńgdyż jest to jeden z najlepszych blogów o Jelsie <333
zapraszam na tronkę fb o Jelsie
https://www.facebook.com/kwitnacyszron
ps zakończenie jest psychiczne ale wybaczam bo dałyście Sparrowa xD
Jak wy mogłyście? :'( Cieszę się, że nie był to pierwszy blog, na jakiego wpadłam! Bo moje życie byłoby zrujnowane. Żegnam. Bez żadnych mroźnych, jelsowatych i tak dalej. Zwykłe żegnam, na tak smutny koniec :'(
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Żałuję że to już koniec :/ Ale rozumiem. Mi też się już powoli wena kończy, ale jak tylko zasiadam to wszystko mi się w głowie układa i pomysły płynał ;) U mnie to się nie skończy - ostatnie rozdziały będą o córce Jacka i Elsy xD Wasz blog został nominowany do LBA! WIęcej na ten temat u mnie! Zapraszam!
OdpowiedzUsuń